Napewno macie, napewno kochacie

Ticking Clock · Wysłany: Pon 15:35, 13 Mar 2006 Temat postu: Napewno macie, napewno kochacie

Wiele osób z Was ma kundelki. Ja nie mam, ale uważam, że są bardzo fajne. Wiele osób z mojej rodziny ma. Często są bardziej inteligentne od rasowców! Ale wiele z nich jest porzucone na ulicy lub do schroniska Sad

! Co sądzicie na ich temat?

mila · Wysłany: Pon 18:36, 13 Mar 2006 Temat postu:

KOCHANE PIESKI. Ale rzeczywiście wiele nie ma domów Sad

Ticking Clock · Wysłany: Pon 19:37, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ludzie uważają, że jak nie mają określonego wyglądu to są gorsze. Często też przyczyną jest to, że ktoś się spodziewał, że piesek będzie mniejszy, a nie ma warunków i dlatego porzuca go. Ludzie są bez mózgu i nie odpowiedzialni Crying or Very sad

Asia_Golden · Gość

tak

po za tym jakby dbali to piesek był by śliczny Smile

ja mam ( jakby :p) kundelka i jest sweet Smile

nie jest grzeczny nie nadzwyczajny ale ja go KOCHAM Smile

!!!

a co to tych wstręciuchów co porzucają psiaki to nie mam słów Sad

juz lepiej nie brać nie krzywdzić lepiej poszukac nowego domu albo odda ć do schroniska Sad

( nistety )
te psiaki maja złamane serca .. czytałam wiersze i sie pobeczałam Sad

np : ;(
PSIE ŁZY....
Smutny jest los porzuconego psa,
Wcz oraj miałem rodzinę,
dziś jestem całkiem sam.
Byłem młody, kochałeś i tuliłeś mnie.
Z ufnością patrzyły na Ciebie moje oczy psie.
Dlaczego jesteś taki okrutny,
że zgotowałeś mi los tak smutny?
Dlaczego, pytam, ma wierność i miłość
Została zdeptana i wszystko się skończyło?
Gdzie moje posłanie i moja miseczka?
Gdzie ciepło, miłość i smakowite ciasteczka?
Czym zasłużyłem na takie traktowanie,
jaka to zapłata za moją wierność i oddanie?
Wyje z bólu serce psie.
Właścicielu mój, proszę, zabierz stąd mnie!!!

ten jest cholernie smutny więc weżcie chuyseczki ;(

CHORY PIES W SCHRONISKU

Zbudzony własnym krzykiem,
Wyrwany przez cierpienie ze snu
Przerażony pies szuka dnia
Pośród ciemności bólu.

Skuty łańcuchami cierpienia,
Bezradnie próbuje je zerwać.
Znikąd nie otrzyma pomocy,
Opiekuńcza dłoń nie ukoi bólu.

Kiedyś był tym najukochańszym,
Najmądrzejszym,
A dziś

Umiera w samotności
W ciasnym, brudnym boksie,
Tak bardzo opuszczony,
Tak bardzo samotny.
Chciał być kochany,
Mieć swój dom, swojego pana,
Tak bardzo pragnął miłości,
Tak wiele miał do ofiarowania.

Tylu ludzi mijało jego boks
Nie zechciał go nikt.
Jego serce bezdomne,
Odległe
I nikomu nie potrzebne
Właśnie przestaje bić.

pSY ZE SCHRONISKA

Bezdomne serca oszukanych psów
Szukają ciepła
Pośród spojrzeń, gestów, głosu
Ludzi mijających ich boksy.

Wciąż jeszcze wierzą w miłość człowieka,
Żyją nadzieją na lepszy los.
Nie pragną wiele,
Tylko odrobiny serca.

Najczęściej nie dostają nic.

P.S. NIE WIEM CZY CHCECIE WIęCEJ Smile

Ticking Clock

Więcej możesz podać w psiej literaturze. Zachęcam, bo naprawdę wiersze wzruszajce Crying or Very sad

Asia_Golden · Gość

no smutne ja juz nie moge ich czytać ;(;(;(
bardzo smutne .. ale prawdziwe

Ticking Clock

Asia, jak już pisałam daj w "Psiej Literaturze" Wink

jeszcze

Nótella

niektóre kundelki są prześliczne.

angel@

kundelki są cudowne... kilka lat temu miałam właśnie sunie niewiadomego pochodzenia, ale była bardzo mądra i słodka... Niestety już jej nie ma na tym świecie już od kilku dobrych lat...

Ticking Clock

Napisz coś o niej w TĘCZOWYM MOŚCIE z chęcią poczytamy o niej i o tym jak odeszła

Ginuś_Lexiuś

ja też miałam kundelka Nera, ale nie ffiem co się znim stało Sad

Majka & Vega

Mam moje dwie kundlice, Majeczka jest moim skarbem (ostatnio zrobiłam o niej bloga Razz

) Vega często mnie wkurza, jest strasznie piskliwa, wszystkiego sie boi a jak sie cieszy to cały budynek ją słyszy Confused

ale mimo wszystko jest kochanym psiskiem. Kundle są kochaniutkie Smile

Ginuś_Lexiuś

TO BYŁO DAWNO. MIAŁAM Z 5 LAT, A NERO BYŁ MAŁYM UCIEKINIEREM. RODZICE MÓWIĄ, ŻE UCIEKŁ.

Paulina

Ja też mam kundelka. Smile

I to jest moje małe uwielbienie. Nie zamieniłabym go na żadnego innego.
Rzeczywiście duzo się ich szwęda po osiedlach. Sad

Ludzie po prostu nie mają dla nich seca. Wogóle niektórzy są zapatrzeni w siebie. ;/ A pies ląduje 'na śmietniku'.