Forum PIESKOMANIA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jakie Wasze psy umieją komendy?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PIESKOMANIA Strona Główna -> Psy: Szkolenie i wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ticking Clock
Administrator
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Czw 18:07, 04 Maj 2006    Temat postu:

Nie czy Twój pies rozumie, tak jest wogóle Qwqw zbadane, czemu tak się bulwersujesz? Mnie nie obchodzi czy Ty czegoś zapomnisz. Robi się bałagan i jest mało przejrzyście. JA nikogo nie zmuszam do pisania postów na forum... Chcemy razem z Dianeczką, aby to forum było uczęsczane, ale przez osoby, których jednak coś obchodzi i trafia do nich co się mówi. Twój pies może byc mądry, ale w tym momencie przesadzasz. To w takim razie jak się dowiedziałaś jak psa nauczyć? To jest wprost nie możliwe!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qwqw
Gość






PostWysłany: Czw 19:39, 04 Maj 2006    Temat postu:

normalnie w podobny sposob jak na lezec! prowadzilam ręką ze smakołykiem w taki sposób aby on wykonał jakąś pozycje a gdy już ją zrobił to mowilam np. zdechł pies, zdechł pies... i tak w kolko i tak kazdą komende! a takie jak np. te pomachaj to ja do niego tak o powiedzialm kiedys "pomachaj mi" i on nie wiem z kąd wiedzial o co chodzi! a takie jak np. na gore to jak po schodach wchodziliśmy to mowilam i on zakapowal ze na "na góre" ma po schodach wbiegać. a takie jak chodz wczesniem powiedziam do niego chodz i on podszedl to go nagrodzilam!!!!! czy to tak trudno pojąć ? Neutral nie rozumiem !!! moja wina ze nauczylam mojego psa tyle rzeczy a Ty nie wiezysz? bo ja mam z nim strasznie dobry kontakt i się rozumiemy na wzajem to go ucze a jak zaczne uczyc go czegos to potrafimy z nim nawet przez 1h tak w kółko jedną sztuczke powtazac az on sam przestanie chciec! to albo juz nic nie robi i się kładzie albo sobie idze!!! i jak czasmi pojde bez niego na dwor to on dosłowienie "płacze" ze poszlam bez niego !!! ja go kocham i on mnie też więc nie mow mi czy to mozliwe czy nie zeby go nauczyc 1 sztuczki w 1 czy 2 dni!!! moze Twojego psa się nie da ale mojego da !!!!

PS o najmocniej przepraszam.... zapomnialam dodac ze ja chce wytlumaczys tą sprawe bo nienawidze jak ktos mi nie wierzy chcialam dobrze napisac, pochwalić się co on umie itp. a Wy odrazu że to przesadzone!


*Qwqw, w tym momencie dostajesz przesadzoną ostatnią szansę. Albo się zarejestrujesz i będziesz miała możliwość edycji, albo się DŁUGO zastanowisz nad tym co napiszesz w poście, bez emocji. Kamila
Powrót do góry
Ticking Clock
Administrator
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 5:43, 05 Maj 2006    Temat postu:

qwqw napisał:
normalnie w podobny sposob jak na lezec! prowadzilam ręką ze smakołykiem w taki sposób aby on wykonał jakąś pozycje a gdy już ją zrobił to mowilam np. zdechł pies, zdechł pies... i tak w kolko i tak kazdą komende! a takie jak np. te pomachaj to ja do niego tak o powiedzialm kiedys "pomachaj mi" i on nie wiem z kąd wiedzial o co chodzi! a takie jak np. na gore to jak po schodach wchodziliśmy to mowilam i on zakapowal ze na "na góre" ma po schodach wbiegać. a takie jak chodz wczesniem powiedziam do niego chodz i on podszedl to go nagrodzilam!!!!! czy to tak trudno pojąć ? Neutral nie rozumiem !!! moja wina ze nauczylam mojego psa tyle rzeczy a Ty nie wiezysz? bo ja mam z nim strasznie dobry kontakt i się rozumiemy na wzajem to go ucze a jak zaczne uczyc go czegos to potrafimy z nim nawet przez 1h tak w kółko jedną sztuczke powtazac az on sam przestanie chciec! to albo juz nic nie robi i się kładzie albo sobie idze!!! i jak czasmi pojde bez niego na dwor to on dosłowienie "płacze" ze poszlam bez niego !!! ja go kocham i on mnie też więc nie mow mi czy to mozliwe czy nie zeby go nauczyc 1 sztuczki w 1 czy 2 dni!!! moze Twojego psa się nie da ale mojego da !!!!

QWQW, nie obrażaj mnie... Nie masz do tego praw. Mój pies jest inteligentny... moim zdaniem każdy, ale czy spotkałaś się z przypadkiem, kiedy ktokolwiek nauczył psa komendy przez 1,2 dni i to bez żadnej pomyłki psa? Ja nie jestem żadnym niedowiarkiem. Ale staram się, tak jak i Owczarka przełożyć to na własne doświadczenie i logikę. I przcież miłość psa, ani Twoja do niego w tym mic nie pomoże. No zobacz jak to wygląda: mówisz to psa chodź, a on sobie przyszedł, tak? No czego ty go uczysz? Niczego, bo on już to umie. Chyba, że masz psy sobie jakiś smakołyk, to wtedy tak, ale nawet jeśli psa nie da się na uczyć przez 1,2 dni bez błędnie. To logicznie nie możliwe[jak już mówiłam doświadczalnie też]. Moim letnim sąsiadem jest państwo z goldenkiem. Uczą się 1 rok u specjalisty z wielkim doświadczeniem i umie bez błędnie siad, leżeć, zostać, czekaj, noga, do mnie. I chcesz powiedzieć, że jesteś bardziej doświadczona od szkoleniowca?


PS Naprawdę nie ma powodów do obrażania się na mnie, ani na kogokolwiek Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qwqw
Gość






PostWysłany: Pią 14:11, 05 Maj 2006    Temat postu:

ja cie obrazam? Neutral moze i twoj pies jest inteligentny, ale to jest oczywiste ze psa sie nie da wyszkolic bez blędnie zeby nigdy zadnej pomylki nie zrobil! a te chodz to on tylko 1 raz sam podszedl a inaczej trzba bylo go uczyć! nauczyenie psa komendy to sest to zeby on jakąśrzecz zrobił albo pozycję! to ze np na zdechcl pies on jednąłapke podkuli- nie bedzie wyciągniętą do przodu to nie znaczy ze pies nie umnie tej sztuczki, tak samo np. siad jak pies jakos krzywo usiądzie i troche mu na się odsunnela to nie znaczy ze on tego nie umnie! a np. otworz drzwi to czy on bedzie je lapką otwieral czy pyszczkiem to nie ma znaczenia wazne jest zeby pies otworzyl drzwi, to samo jest z hop czy on stanie bokiem i bokiem wskoczy czy on stanie przodem i przodem wskoczy wazne jest to zeby wskoczyl a nie np. zrobil lezeć ! jeszcze raz poowtazam to ze moj pies jest mądry i szybko łapie ocb. to juz nie moja wina! jak mam wolny czas to sie z nim bawie i powtarzam sztuczki to on umie! i wez juz wiecej za przeproszeniem nie pieprz glupot ze psa nie da sie nauczyc czegos w 1 czy 2 dni! chyba ze to naprawde jest nie mozliwe to wiec dokonalam niemozliwego! a czy ja mowie ze go wszystkich sztuczek nauczylam w 1 czy 2 dni? niektore uczylam w 5 czy 7 dni! np zdechl pies t cwiczylam do tego stopnia ze powiem "zdech pies" i on sie przewraca na nie musze mowic "zdech pies, zdech pies...." a on robi co innego!
Powrót do góry
Ticking Clock
Administrator
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 14:23, 05 Maj 2006    Temat postu:

qwqw napisał:
ja cie obrazam? Neutral moze i twoj pies jest inteligentny, ale to jest oczywiste ze psa sie nie da wyszkolic bez blędnie zeby nigdy zadnej pomylki nie zrobil! a te chodz to on tylko 1 raz sam podszedl a inaczej trzba bylo go uczyć! nauczyenie psa komendy to sest to zeby on jakąśrzecz zrobił albo pozycję! to ze np na zdechcl pies on jednąłapke podkuli- nie bedzie wyciągniętą do przodu to nie znaczy ze pies nie umnie tej sztuczki, tak samo np. siad jak pies jakos krzywo usiądzie i troche mu na się odsunnela to nie znaczy ze on tego nie umnie! a np. otworz drzwi to czy on bedzie je lapką otwieral czy pyszczkiem to nie ma znaczenia wazne jest zeby pies otworzyl drzwi, to samo jest z hop czy on stanie bokiem i bokiem wskoczy czy on stanie przodem i przodem wskoczy wazne jest to zeby wskoczyl a nie np. zrobil lezeć ! jeszcze raz poowtazam to ze moj pies jest mądry i szybko łapie ocb. to juz nie moja wina! jak mam wolny czas to sie z nim bawie i powtarzam sztuczki to on umie! i wez juz wiecej za przeproszeniem nie pieprz glupot ze psa nie da sie nauczyc czegos w 1 czy 2 dni! chyba ze to naprawde jest nie mozliwe to wiec dokonalam niemozliwego! a czy ja mowie ze go wszystkich sztuczek nauczylam w 1 czy 2 dni? niektore uczylam w 5 czy 7 dni! np zdechl pies t cwiczylam do tego stopnia ze powiem "zdech pies" i on sie przewraca na nie musze mowic "zdech pies, zdech pies...." a on robi co innego!
QWQW, wogóle temat zmieniasz!! Co mnie obchodzi czy jakieś drzwi otworzy pyszczkiem czy łapą, dla mnie to bez różnicy, ale błąd - tu mam na myśli, że pies czegoś nie wykona, rozumiesz? A wogóle nie mozliwe jest nauczenia psa komendy przez 1,2 dni. Czasem to zajmuje pół roku, np. taka komenda jak noga! No dobra, pół roku przesadzone, ale bardzo długo. I wierz mi QWQW, że albo przesadziłaś poprostu, albo chcesz sie dobrze pokazać na początek, ale na forum dla miłośników psów nie ma nikogo, kto uwierzyłby w to, że nauczyłaś psa komendy ot tak. Znaczy, że powiadziałaś chodź, ale nigdy tego wcześniej nie mówiłaś, a on przyjdzie i że niby rozumie każde Twoje słowo. On rozumie jego ton, ale to juz mówiłam. I postaraj się to zrozumieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qwqw
Gość






PostWysłany: Pią 15:37, 05 Maj 2006    Temat postu:

a czy ja powiedzialam ze ron rozumie WSZYSTKIE MOJE SLOWA? powiedzialam NIEKTORE! a komende noga to go uczylam przez pare tygodni ale zrezygnowalam bo jak skroce mu smycz to on idzie przyn nodze nie potrzeboje do tego komend! a ten obrot to dosłownie w 2 dni ! nie wiem czemu mi nie wierzysz! on juz po 2 dniach bez zadnych moich gestow po wypowiedzeniu "obrót" os stawał i się obracał! a te pomachaj to nie rozumiem co to za problem psa takiego czegos nauczyc w 1 dzien, i chciala bym CI powiedziec ze psa mojej kolezanki nauczylam tego w 3 dni ale ja sie z nim malo widzialam i moje tylko przez 5 czy 20 min to trenowalam z nim!
Powrót do góry
Ticking Clock
Administrator
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 18:29, 05 Maj 2006    Temat postu:

qwqw napisał:
a czy ja powiedzialam ze ron rozumie WSZYSTKIE MOJE SLOWA? powiedzialam NIEKTORE! a komende noga to go uczylam przez pare tygodni ale zrezygnowalam bo jak skroce mu smycz to on idzie przyn nodze nie potrzeboje do tego komend! a ten obrot to dosłownie w 2 dni ! nie wiem czemu mi nie wierzysz! on juz po 2 dniach bez zadnych moich gestow po wypowiedzeniu "obrót" os stawał i się obracał! a te pomachaj to nie rozumiem co to za problem psa takiego czegos nauczyc w 1 dzien, i chciala bym CI powiedziec ze psa mojej kolezanki nauczylam tego w 3 dni ale ja sie z nim malo widzialam i moje tylko przez 5 czy 20 min to trenowalam z nim!
QWQW, ja Ci wierzę, bo takie tam komendy jak obrót to nie jest trudno nauczyć, ale noga, zostań, aport itp. Zwłaszcza kiedy w ciągu dnia masz na to 30min.

PS Nie ważne czy wszystkie czy niektóre


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:08, 05 Maj 2006    Temat postu:

zostan to go uczylam w domu, a aport go nie uczylam, a co do nogi to jak juz pisalam uczylam ale doszlam do wniasku ze mi ta komenda w niczym jest niepotrzebna! wystarczy ze skruce smycz, a gdy go spuszczam to tylko zeby pobiegal a jak chce zeby przyszedl to go wolam... a tak wogole to ja nic takiego nie pisalam ze wszystkie komendy go w 1 czy 2 dni nauczylam! tylko pomachaj w 1 bo to latwizna i obrot w 2 a reszte nie pamiętam!
Powrót do góry
Ticking Clock
Administrator
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:27, 05 Maj 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
zostan to go uczylam w domu, a aport go nie uczylam, a co do nogi to jak juz pisalam uczylam ale doszlam do wniasku ze mi ta komenda w niczym jest niepotrzebna! wystarczy ze skruce smycz, a gdy go spuszczam to tylko zeby pobiegal a jak chce zeby przyszedl to go wolam... a tak wogole to ja nic takiego nie pisalam ze wszystkie komendy go w 1 czy 2 dni nauczylam! tylko pomachaj w 1 bo to latwizna i obrot w 2 a reszte nie pamiętam!
To do porozumienia doszliśmu Razz Razz Razz!! OK, ale jedna rzecz, nie rozumiem jak to możliwe, że zrobiłaś to nie wiedząc jak to zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qwqw
Gość






PostWysłany: Pią 20:49, 05 Maj 2006    Temat postu:

co zrobiłam nie wiedząc jak? nauczylam sztuczki? normalnie kombinowalam jak pokierowac ręką aby jakąś pozycje wykonal, ten obrot to wzielam jak stal na 2 lapkach to nad glową jego powoli robilam kolko i on się okręcal a w międzyczasie mowilam "obrót". podobnie np. zdech pies jak lezal albo mu mowilam lezec bralam ręką tak na bok i on na plecy się przekręcal i mowilam do niego "zdechł pies". a dajmy na to daj glos to wiem jak on czegos dlugo nie dostaje to zaczyna szczekac i mowilam do niego "daj głos" "daj głos" i jak on szczekna to go nagradzalam. i utrwalalam mu sztuczki caly czas. najwazniejsze jest jest wczucie się w rolę psa, i tzreba umiec kąbinowaćwtaki wlasnie sposob mozna wiele osiągnąć
Powrót do góry
Ticking Clock
Administrator
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Sob 6:02, 06 Maj 2006    Temat postu:

qwqw napisał:
co zrobiłam nie wiedząc jak? nauczylam sztuczki? normalnie kombinowalam jak pokierowac ręką aby jakąś pozycje wykonal, ten obrot to wzielam jak stal na 2 lapkach to nad glową jego powoli robilam kolko i on się okręcal a w międzyczasie mowilam "obrót". podobnie np. zdech pies jak lezal albo mu mowilam lezec bralam ręką tak na bok i on na plecy się przekręcal i mowilam do niego "zdechł pies". a dajmy na to daj glos to wiem jak on czegos dlugo nie dostaje to zaczyna szczekac i mowilam do niego "daj głos" "daj głos" i jak on szczekna to go nagradzalam. i utrwalalam mu sztuczki caly czas. najwazniejsze jest jest wczucie się w rolę psa, i tzreba umiec kąbinowaćwtaki wlasnie sposob mozna wiele osiągnąć
Takie komendy rozumiem, ale noga[wiem, że nie nauczyłaś, ale uczyłaś], zostań...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majka & Vega
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg

PostWysłany: Sob 9:00, 06 Maj 2006    Temat postu:

Ja moją Majke też uczyłam bez żadnej pomocy,poprostu pokazywałam jej jak co ma robić.Ale ona aż tyle nie potrafi bo mam za mało czasu na nauke jej.
Ostatnio prawie do perfekcji opanowałyśmy "turlaj sie" Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 10:27, 06 Maj 2006    Temat postu:

co jak nauczylam zostan? normalnie powiedzialam mu siad i pare krokow odeszlam jak on nie zacza isc do mnie to go nagradzalam, a poniej coraz dalej odchodzilam, pozniej z pokoju wychodzilam na 20s. a pozniej po 10 s. np. 30 następnymrazem 40s. ale nie za bardzo dzialalo na dworze to mu w domu podpielam smysz i tak samo go uszylam
Powrót do góry
Majka & Vega
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg

PostWysłany: Sob 11:04, 06 Maj 2006    Temat postu:

Identycznie ucze moją Maje.Każe jej usiąść,mówie zostań,odchodze kawałek,jak nie pójdzie za mną to ją wołam i daje jej coś dobrego.Coraz częściej nam wychodzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:39, 06 Maj 2006    Temat postu:

u mnie to on nawet na dzialce zostal wiekszy kawalek ale zobaczyl ze otwieram samochod po przybiegl do mnie Very Happy to wszystko jak go nauczyc to sama wymyslalam bez zadnej pomocy teraz planuje go jeszcze uczyc "turlaj się" "czołgaj się" "ukłon" "wstyd"
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PIESKOMANIA Strona Główna -> Psy: Szkolenie i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin